Król Jordanii Abdullah II przeprowadził we wtorek rozmowy w Izraelu i w Autonomii Palestyńskiej w ramach podjętej misji mediacyjnej.

Celem misji ma być wznowienie rokowań pokojowych między Izraelem a Palestyńczykami. Abdullah powiedział, że palestyńskie państwo ze stolicą we wschodniej części Jerozolimy to warunek trwałego pokoju między Izraelczykami i Palestyńczykami. Krol Joredanii najpierw spotkał się z przywódcą palestyńskim Jaserem Arafatem w Ramallah na Zachodnim Brzegu Jordanu, a następnie w Tel Awiwie z izraelskim premierem Ehudem Barakiem. Spotkanie odbyło się właśnie w tym mieście, gdyż Jordania i pozostałe kraje arabskie nie uznają Jerozolimy za izraelską stolicę.

Jordański monarcha odrzuca istnienie izraelskiej suwerenności nad wschodnią częścią Jerozolimy, w której znajduje się historyczne Stare Miasto. Ta część Jerozolimy, zamieszkana głównie przez ludność arabską, została zajęta przez Izrael w 1967 roku i od tej pory pozostaje pod izraelską okupacją. Druga już w tym roku wizyta Abdullaha w Izraelu, została "przyćmiona" przez odmowę nowego prezydenta izraelskiego Mosze Kacawa spotkania się z monarchą w Tel Awiwie.

Bezpośrednio po niepowodzeniu rozmów izraelsko-palestyńskich, prowadzonych przez 15 dni lipca w Camp David w USA, Jordania kilkakrotnie oferowała swoje usługi jako mediatora.

Sprawa Jerozolimy zadecydowała o niepowodzeniu rozmów, prowadzonych w Camp David, gdzie strony potwierdziły tylko swoje wcześniejsze stanowiska. Izrael wykluczył podział miasta, które uznaje za swoją stolicę, podczas gdy Palestyńczycy wystąpili o przekształcenie wschodniej Jerozolimy w stolicę przyszłego suwerennego państwa palestyńskiego.

00:35