Koło poselskie "Centrum" powstanie w momencie przesilenia na scenie politycznej - zapowiedział w rozmowie z PAP poseł niezrzeszony Łukasz Mejza, który razem z posłem Zbigniewem Ajchlerem założył stowarzyszenie o tej nazwie.

Posłowie niezrzeszeni Łukasz Mejza i Zbigniew Ajchler powołali w środę stowarzyszenie "Centrum". Mejza do Sejmu dostał się z list PSL, a Ajchler z Koalicji Obywatelskiej. Stowarzyszenie ma być wstępem do stworzenia nowego koła poselskiego.

W rozmowie z PAP Mejza podkreśla, że trwają prace, "żeby stworzyć środowisko w centrum sceny politycznej". Polska polityka potrzebuje takiego prawdziwego centrum - centrum, które będzie skupiało się na tym, co rozwija nasz kraj, co jest silnikiem napędowym tego rozwoju, czyli na gospodarce, na rolnictwie i samorządzie i dlatego wraz z posłem Zbigniewem Ajchlerem ogłosiliśmy powstanie nowego stowarzyszenia, które ma skupiać wszystkich tych parlamentarzystów, którzy chcą zajmować się sprawami gospodarki, rolnictwa i samorządu - powiedział.

To "Centrum" jest preludium do tego, aby powstała reprezentacja parlamentarna o tej samej nazwie, która będzie poruszać ważne dla wszystkich Polek i Polaków tematy - powiedział poseł.

Pytany, czy w przyszłym tygodniu powstanie już koło "Centrum", Mejza odpowiedział, że tego nie potwierdza. W polskiej polityce jest chyba najbardziej dynamiczny czas w ostatnich latach, dlatego z wszystkimi osądami i analizami należy się wstrzymać, aczkolwiek na pewno będzie jeszcze wiele ruchów nas czekało, również w przyszłym tygodniu - powiedział Mejza.

Koło powstanie w tym czasie, kiedy będzie to najkorzystniejsze z przyczyn politycznych - zapowiedział Mejza. Niewątpliwie zmierzamy do przesilenia na scenie politycznej i w momencie przesilenia to koło powstanie. Jestem o tym przekonany. Głosy są policzone - dodał.