Mimo że do oficjalnego otwarcia sezonu żeglarskiego na Mazurach został jeszcze miesiąc, to w portach już widać ruch. Rozpoczęły się przygotowania, żeby na początku maja na jeziorach zaroiło się od białych żagli.

Co trzeba zrobić przed początkiem sezonu żeglarskiego? Oczywiście oprócz zwodowania jachtów i innych jednostek pływających, trzeba uzbroić keje, sprawdzić, czy przez zimę niczego nie ubyło i wszystko odświeżyć. Takie prace widać już m.in. w Wiosce Żeglarskiej w Mikołajkach. Dzisiaj wodujemy już omegi, na kejach mamy już jak widać Y-bomy. Jest piękna pogoda, tylko jeszcze żeglarzy brakuje - powiedziała naszemu reporterowi Monika Bohatyrewicz z Wioski Żeglarskiej.

Podobnie jak w zeszłym roku, również w tym zainteresowanie majówką pod żaglami na Mazurach jest bardzo duże. Niektóre czartery wynajęły już na ten okres wszystkie jachty. U nas zostały trzy łódki, więc trzeba się spieszyć. W pierwszej kolejności największym zainteresowaniem cieszyły się maxusy 33.1 RS, czyli duże jachty, które mogą zamiesić nawet dziesięć osób - mówi Bohatyrewicz.

Tradycyjnie osoby, które chcą zaoszczędzić mogą polować na okazje od osób prywatnych. W ostatnich dniach przed majówką w internecie pojawia się sporo ogłoszeń dotyczących czarteru jachtów. Ceny mogą być nawet o połowę niższe, niż w dużych portach.

Oficjalne otwarcie sezonu żeglarskiego zaplanowane jest na 4 maja. Większość czarterów wynajmuje jachty już od 27 kwietnia, ale jeżeli będzie wcześniej pogoda, to na pewno wcześniej zobaczymy żagle na szlaku Wielkich Jezior Mazurskich. Tradycyjnie porty przygotowują też ofertę artystyczno-kulturalną, aby w czasie majówki turyści mogli cieszyć się nie tylko wiatrem w żaglach.

Opracowanie: