Dziś 450. rocznica urodzin Williama Szekspira. Z tej okazji w Gdańsku odbędzie się pierwsze oficjalne otwarcie dachu budowanego tam Teatru Szekspirowskiego. Aktorem w tym widowisku będzie... Mariusz Pudzianowski. Przypadła mu nie byle jaka rola. Alegoria siły.

Były strongman i zawodnik MMA podczas wieczornego show "uniesie" otwierany dach powstającego w Gdańsku teatru. To wyjątkowa konstrukcja. Budynek przypomina szkatułę, a otwierany dach symbolizować ma jej wieko.

Sam dach konstruowano niczym most zwodzony. Każde z jego dwóch skrzydeł ma 200 metrów kwadratowych powierzchni i waży kilkadziesiąt ton. Mariusz Pudzianowski - przy użyciu liny - ma symbolicznie otworzyć dach budynku. Dawałem radę przeciągać samoloty - herculesy, boeingi - czy ciężarówki. Przeciągałem naraz dwa tiry złączone, więc z takim dachem mam nadzieję, że sobie poradzę - mówi Pudzianowski naszemu reporterowi Kubie Kałudze.

Tym razem to jednak nie tylko pokaz siły, to także swego rodzaju aktorski popis. I choć były strongman przyznaje, że nie ma teatralnego doświadczenia, to wyzwanie podjął. Wszak to niezła zabawa i odskocznia od pracy - stwierdza. Ja to traktuję z przymrużeniem oka. Troszeczkę zabawowo. Aktorem chyba nie będę, nie szarpię się do tego - mówi Pudzianowski.

Mimo to naszemu reporterowi udało się namówić go... na recytację fragmentu "Hamleta". Interpretować to a czytać - to jest duża, duża różnica - przyznał Pudzian. 

Tak wygląda projekt teatru:

Na miejscu cały czas trwają prace. Można je śledzić dzięki kamerze internetowej, którą znajdziecie TUTAJ.

(abs)