Polak, ojciec 11-miesięcznego, chorego na mukowiscydozę Jasia uznał go za swojego syna w Urzędzie Stanu Cywilnego w Lublinie. Dzięki temu chłopcu będzie można przyznać polskie obywatelstwo. W urzędzie wraz z ojcem dziecka była także matka chłopca – Białorusinka.

Reporter RMF FM Krzysztof Kot rozmawiał z ojcem Jasia. Według mężczyzny, chłopiec został zarejestrowany w urzędzie stanu cywilnego pod nazwiskiem matki. Ojciec zapowiedział, że zrzeknie się praw rodzicielskich do Jasia. Jak zaznaczył, nie stać go na utrzymanie i leczenie tak chorego dziecka. Na prośbę mężczyzny jego głos został zmieniony. Posłuchaj:

Mały Jaś jest nadal leczony w szpitalu dziecięcym w Gdańsku, do którego trafił osłabiony i odwodniony. Lekarze nie precyzują, kiedy mały pacjent będzie mógł opuścić szpital.