Dzieci, które we wrześniu pójdą do 4 klasy, dostaną laptopy od państwa - tak obiecuje rząd. I dostaną, choć rząd nie zdąży objąć tych laptopów ustawą, która ma regulować dystrybucję urządzeń. Ministerstwo cyfryzacji w projekcie ustawy "o wsparciu rozwoju kompetencji cyfrowych uczniów i nauczycieli" wpisało, że "pierwsze przekazanie laptopów nastąpi począwszy od roku szkolonego 2024/25", czyli dopiero rok później!

Minister cyfryzacji Janusz Cieszyński zapewnia, że przekazanie laptopów czwartoklasistom we wrześniu tego roku jest niezagrożone, a ustawa będzie regulowała zakup i dystrybucję komputerów dla kolejnych roczników 4-klasistów.

Rząd zdał sobie sprawę, że jest duże ryzyko, iż ustawa o dystrybucji laptopów i bonów na zakup komputerów dla nauczycieli nie wejdzie w życie przed 1 września 2023! Jest zaledwie kilka posiedzeń Sejmu i Senat,  a projekt nie opuścił jeszcze resortu cyfryzacji.

Dlatego niemal zakupione już laptopy dla przyszłorocznych 4-klasistów mają być rozdawane na podstawie rządowego programu i zapisów Krajowego Planu Odbudowy, bo tam wpisano finansowanie zakupu laptopów. Z tym zastrzeżeniem, że do czasu wejścia w życie ustawy laptopy będą użytkowane przez dzieci, ale ich dysponentem będą szkoły. Będą  na stanie szkoły - tłumaczy w RMF FM Janusz Cieszyński.

Ustawa wyjaśnia, co dzieje się z laptopem

Takie rozwiązanie oznacza, że nie ma pewności, jak będzie wyglądało prawne zabezpieczenie przed odsprzedżą "tegorocznych" laptopów. Dopiero w ustawie jest bowiem zakaz zbywania laptopów. Według tłumaczeń urzędników, sprzęt będzie przecież rozdawany "na podstawie programu", a nie na podstawie ustawy.

Pojawia się też inne pytanie o warunki programu wyposażania uczniów 4 klas we wrześniu tego roku. Dopiero ustawa mówi o tym, że "laptop przyznany dziecku stanowi własność jego rodziców". Dopiero ustawa wyjaśnia, co dzieje się z laptopem, gdy dany uczeń zmienia szkołę. Laptop ma podążać z uczniem, a rodzice mają złożyć oświadczenie, czy dziecko zostało wyposażone w urządzenie w innej placówce". To jednak zapisy ustawy, która nie obejmie laptopów rozdawanych we wrześniu.

Tak więc rząd we wrześniu rozda laptopy uczniom, choć rzeczywiste ramy prawne dopiero powstają i obejmą urządzenia, które maja być rozdawane w przyszłości.

Takie laptopy mają dostać czwartoklasiści

Laptopy, jakie dostaną uczniowie, to model ASUS ExpertBook. Sprzęt ma dostarczyć firma X-KOM. Według ministra cyfryzacji Janusza Cieszyńskiego koszt jednego komputera to 2952 zł brutto.

Specyfikacja na razie nie jest jeszcze znana, ale na pewno wspomniany laptop będzie miał matową matrycę FULL HD o rozmiarze 15,6 cala. W tym przedziale cenowym można się spodziewać też dysku SSD o pojemności 256 GB oraz procesora jedenastej generacji: Inter Core i3 albo Inter Core i5. Laptop z jednej strony jest bardzo lekki (1,66 kg), z drugiej wytrzymały - posiada standard militarny MIL-STD-810H. Laptop ma też kamerę HD oraz klika przydatnych złączy, a także czytnik kart.

Każdy laptop kupowany w ramach rządowej akcji będzie miał legalny system operacyjny, dostęp do pakietu biurowego i 3-letnią gwarancję. Czas reakcji na zgłoszenie awarii lub usterki nie powinien być dłuższy niż jeden dzień roboczy. Naprawa powinna być zrealizowana w miejscu użytkowania komputera przenośnego (zestawu) na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej w ciągu 5 dni roboczych od dnia zgłoszenia. W przypadku braku możliwości naprawy w tym terminie powinno być zapewnione urządzenie zastępcze o równoważnych parametrach.

Opracowanie: