O godz. 10 rozpoczęło się głosowanie w wyborach na nowego przewodniczącego Platformy Obywatelskiej. O to stanowisko walczą Borys Budka, Tomasz Siemoniak, Bartłomiej Sienkiewicz i Bogdan Zdrojewski. Głosowanie jest przeprowadzane w 190 powiatowych komisjach wyborczych.
Choć kandydatów jest czterech, na kartach jest 5 nazwisk - także Joanny Muchy, która zrezygnowała. Wiem, że nie wygram tych wyborów - przyznała w środę Mucha. Przypuszczam, że mogłabym osiągnąć całkiem dobry wynik wyborczy, ale dzisiaj są szczególne okoliczności. Poza tym, że są wybory w Platformie Obywatelskiej, są też wybory prezydenckie, które są przed nami. Dzisiaj nie jest czas na to, żeby udowadniać samej sobie i udowadniać własnej ambicji, jaki wynik mogłabym osiągnąć. Jest czas na to, żeby szybko zamknąć te wybory - tłumaczyła parlamentarzystka. Zadeklarowała też swoje poparcie dla kandydatury Borysa Budki.
W punktach wyborczych wywieszona jest informacja, że głos na Joannę Muchę będzie nieważny. Wcześniej z rywalizacji zrezygnował jeszcze jeden kandydat - Bartosz Arłukowicz.
O godz. 10.30 w Warszawie swój głos oddali wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska i marszałek Senatu Tomasz Grodzki. Nie zdradzili, na kogo głosowali.