Udział w bójce z użyciem noża - taki zarzut najprawdopodobniej usłyszy mężczyzna, który w Czechowicach-Dziedzicach w miniony weekend zranił 17-latka. Napastnik dziś stanie przed prokuratorem.

Zraniony nożem nadal leży w szpitalu. Jego życiu nic nie grozi.

W sumie w bójce uczestniczyło 10 osób. Zaczęło się od słownej zaczepki. W chwilę potem trzech agresywnych mężczyzn zaatakowało 7-osobową grupę. Zaczęli się bić w pobliżu stacji benzynowej, w miejscu gdzie nie ma monitoringu. W pewnym momencie 17-latek został zraniony nożem. 

Uczestnicy bojki uciekli. Ranny 17-latek trafił do szpitala, gdzie był operowany.

Kilka godzin po bójce wszyscy jej uczestnicy byli już w rekach policjantów. Ośmiu z nich usłyszało już zarzut udziału w bojce. Zatrzymani wyszli jednak na wolność. Na postawienie zarzutów teraz czeka jeszcze tylko mężczyzna, który użył noża.

(mal)