Dwukrotna mistrzyni olimpijska w biegach narciarskich Justyna Kowalczyk popiera ideę zorganizowania w Krakowie zimowych igrzysk olimpijskich w 2022 roku. Radni Krakowa na nadzwyczajnej sesji zadecydowali, że 25 maja w stolicy Małopolski zostanie przeprowadzone referendum. Krakowianie odpowiedzą m.in. na pytanie o igrzyska.

52 procent Polaków jest przeciwnych organizacji w Krakowie zimowych igrzysk olimpijskich w 2022 roku. Takie są wyniki sondażu, przeprowadzonego przez pracownię HOMO HOMINI IBRIS na zlecenie Interia.pl i RMF FM. Za organizacją igrzysk opowiada się 32 procent badanych.

Sprawdź dokładne wyniki sondażu!
Nie jestem mieszkanką Krakowa, więc głosować nie będę mogła. Jednak chciałabym, aby zorganizowano tę imprezę. To jest dobra rzecz, otworzy nasz region na świat. Zdaję sobie sprawę, że jest bardzo kosztowna. Warto jednak zapłacić pewną cenę - powiedziała Kowalczyk podczas konferencji Polskiego Związku Narciarskiego w stolicy Małopolski.

Uważa ona, że referendum jest nieco spóźnione. Powinno się ono odbyć na początku starań stolicy Małopolski o organizację ZIO 2022.

Cieszę się, że ludzie jednak będą mieć okazję wyrazić swoje zdanie. Gdybym ja głosowała, to byłabym za - dodała mieszkanka Kasiny Wielkiej.

Zobacz również:

Także zadowolony z takiej decyzji jest dwukrotny mistrz olimpijski w skokach narciarskich Kamil Stoch.

Powinno się pokazać społeczeństwu wszystkie plusy i minusy organizacji tej imprezy. Można mówić, że możemy mieć piękne igrzyska, wspaniale zorganizowane. Trzeba jednak też poinformować jakim kosztem, wyjaśnić skąd się te pieniądze weźmie. Przecież nic się za darmo nie dzieje - powiedział zawodnik.

Nie chciał on wyraźnie odpowiedzieć na pytanie czy jest za organizacją igrzysk przez Kraków: Nie widziałem planów, nie poznałem szczegółów aplikacji. Nie chcę się więc wypowiadać w tym temacie.

Zakopane zdecyduje 17 kwietnia

Radni Zakopanego mają się zająć projektem uchwały ws. przeprowadzenia referendum dotyczącego organizacji zimowych igrzysk 17 kwietnia. Mam zamiar złożyć projekt uchwały w sprawie przeprowadzenia referendum. Jest to jednak dla nas pewien kłopot, ponieważ mamy już uchwałę rady (z 27 lutego) popierającą organizację tych igrzysk. Jednak z drugiej strony, jeżeli wszystkie samorządy wymienione jako współorganizatorzy zapytają w tej sprawie mieszkańców, to i my powinniśmy to zrobić. Osobiście uważam jednak, że nie jest to w naszym wypadku konieczne, a do tego jest na to co najmniej rok za późno - oświadczył burmistrz Zakopanego Janusz Majcher.

Podobnego zdania jest przewodniczący rady miasta Jerzy Zacharko. Podkreślił, że nie jest przeciwny idei referendum. Jednak robienie tego w połowie drogi jest bezsensowne i kompromitujące w oczach całego sportowego świata. Jeżeli jednak burmistrz taki projekt złoży, będę mimo wszystko głosował za - oświadczył.

Zapytany o zdanie wójt gminy Kościelisko Bohdan Pitoń powiedział, że radni podczas jednej z ostatnich sesji stwierdzili, iż nie widzą potrzeby organizowania referendum. Nasi mieszkańcy są przychylnie nastawieni do organizacji igrzysk, zwłaszcza że już wcześniej podchodzili optymistycznie do informacji o zamiarze zmodernizowania ośrodka biatlonowego w Kirach. W przypadku przyznania igrzysk Polsce środki na ten cel otrzymalibyśmy z budżetu państwa, w przeciwnym razie będziemy się starali o unijne - stwierdził.

Również burmistrz miasta i gminy Myślenice Maciej Ostrowski nie widzi potrzeby przeprowadzenia referendum lokalnego.

Z kolei radni gminy Bukowina Tatrzańska spotkają się dziś wieczorem, by przedyskutować program kwietniowej sesji - w tym również to, czy znajdzie się w nim uchwała w sprawie przeprowadzenia referendum.

O prawo przeprowadzenia igrzysk olimpijskich w 2022 roku stara się pięć miast: Pekin, Ałma-Ata, Lwów, Oslo i Kraków. Wcześniej w wyniku lokalnego referendum swoją kandydaturę wycofało Monachium. Z kolei w stolicy Norwegii mieszkańcy opowiedzieli się za igrzyskami. W styczniu, z obawy przed zbyt wysokimi kosztami, aplikację wycofał Sztokholm. Decyzja, kto będzie gospodarzem ZIO 2022, zapadnie na 127. sesji MKOl w Kuala Lumpur 31 lipca 2015 roku.

(j.)