Dokładnie o północy zostanie zamknięty warszawski "Jarmark Europa" - największe w Europie targowisko na błoniach Stadionu Dziesięciolecia. Kupcy, którzy dziś nie zdążyli zabrać swoich rzeczy, mogą tam wrócić rano - brama o godz. 6 znów zostanie otwrta.

Sobota była ostatnim dniem handlu na warszawskim bazarze. W jego miejscu powstaje nowy Stadion Narodowy, na którym w 2012 odbędą się mistrzostwa Europy w piłce nożnej.

Wyprowadzka kupców, którzy od wielu lat walczyli o możliwość handlowania w tym właśnie punkcie w centrum Warszawy, przebiegła bez przeszkód. Już koło południa o konieczności opuszczenia pawilonów i budek przypominali sobie nawzajem przygotowanymi wcześniej ulotkami. Sama wyprowadzka z targowiska w niczym nie przypominało podobnych zdarzeń w innych miejscach.

Kupcy, których pozwolenie na handel upływało o godzinie 16, ociągali się wprawdzie z wywożeniem towaru i jeszcze koło 17 dobijali ostatnich targów z zapóźnionymi klientami, jednak godzinę później targowisko właściwie opustoszało. Krótko później zniknął także korek na ulicach Zamojskiego i Sokolej, którędy wywożone były ostatnie towary stadionowych handlowców.

Wieczorem w rejon kilku tysięcy pawilonów i budek będą mieć już dostęp wyłącznie samochody wyposażonych w identyfikatory kupców, prowadzących działalność na targowisku.

Kupcy wyprowadzają się do hal targowych w podwarszawskich Włochach i przy ul. Marywilskiej na warszawskiej Białołęce.

Zamknięcie bram Jarmarku Europa powinno nastąpić przed północą, kiedy teren wróci do właściciela - Centralnego Ośrodka Sportu.