Rozpoczął się remont na jednym z najbardziej ruchliwych odcinków autostrady A4. Drogowcy pojawili się w Katowicach na wysokości Doliny Trzech Stawów. Kierowcy jadący od strony Krakowa stoją w korkach. Rano zator zaczynał się już w Mysłowicach. W ramach remontu, odnowione zostaną wiadukty nad ulicami: Trzy Stawy i Pułaskiego.

Od dziś (4 sierpnia) do 13 sierpnia drogowcy przygotowują przejazdy awaryjne na czas zamknięcia dla ruchu wiaduktów, a to oznacza zwężenia jezdni zarówno w kierunku Wrocławia, jak i Krakowa.

W drugim etapie, od 17 sierpnia, zamknięte zostaną wiadukty nad ulicami: Trzy Stawy i Pułaskiego. Wprowadzona zostanie tymczasowa organizacja ruchu.

Podczas zamknięcia wiaduktów, kierujący się w stronę Krakowa, będą mogli jechać dwoma pasami. Kierowcy poruszający się ze stolicy Małopolski w kierunku Katowic, będą mieli do dyspozycji tylko jeden pas. Oba kierunki ruchu zostaną rozdzielone metalowymi barierami.

Na tymczasowej jezdni dwukierunkowej obowiązywać będzie ograniczenie prędkości do 80 km/h w linii prostej oraz 60 km/h bezpośrednio przed wjazdem lub zjazdem przez przejazd awaryjny.

Prace na A4 maja potrwać do końca października.

Kliknij, aby powiększyć obraz

APA