Nawet 4 tys. osób mogło zostać poszkodowanych w wyniku bankructwa biura podróży Open Travel - dowiaduje się RMF FM. Za granicą wciąż przebywa około 1200 turystów, którzy wykupili w tym biurze wycieczki. Biuro ma poważne kłopoty z uruchomieniem drugiej polisy ubezpieczeniowej. To oznacza, że może nie wystarczyć pieniedzy na zaspokojenie roszczeń wszystkich klientów.

Open Travel było ubezpieczone w dwóch firmach. Jedna z polis jest już uruchomiona, uruchomienia drugiej odmówiło towarzystwo ubezpieczeniowe Signal Iduna. Tłumaczy, że urząd marszałkowski nie ma oryginału polisy, a jedynie kopię.

Być może ubezpieczyciel próbuje grać na czas, bo polisa traci ważność w październiku. Jej uruchomienie jest bardzo ważne, bo poszkodowanych przez Open Travel może być sporo i 4 mln zł z pierwszej polisy może nie wystarczyć dla wszystkich.

W związku z sytuacją w "Open Travel" Polskie Towarzystwo Ubezpieczeniowe uruchomiło infolinę dla klientów tego biura. Poszkodowani mogą dzwonić pod numer (022) 575 96 60.