Policjanci z małopolskiego Krościenka nad Dunajcem szukają świadków skandalicznego zachowania kierowcy, który "podpiął się" pod jadącą na sygnale karetkę pogotowia. Maserati mknęło "korytarzem życia", stwarzając zagrożenie dla innych samochodów.

Jak podaje nowotarska policja, bulwersujące wydarzenia rozegrały się w ostatnią niedzielę po godzinie 17:00 na trasie ze Szczawnicy do Krościenka nad Dunajcem. Kierowca maserati postanowił ominąć korek, jadąc tuż za karetką pogotowia na sygnale.

Co więcej, niejednokrotnie stworzył zagrożenie dla aut jadących z naprzeciwka: ich kierowcy, próbując włączyć się do ruchu po przejeździe ambulansu, przez jadące za karetką maserati musieli gwałtownie hamować.

Teraz policjanci z Krościenka nad Dunajcem proszą o kontakt wszystkich świadków tych wydarzeń - szczególnie, jeśli mają nagranie wideo, na którym widać rajd kierowcy maserati. Z komisariatem w Krościenku mogą skontaktować się pod numerami telefonu: 18 26 23 007 lub 18 26 23 711.

Karetka, wysyłająca sygnały świetlne i dźwiękowe, jest pojazdem uprzywilejowanym. Zgodnie z przepisami, kierujący pojazdem uprzywilejowanym, kiedy uczestniczy w akcji ratowania życia i zdrowia ludzkiego, może - pod warunkiem zachowania szczególnej ostrożności - nie stosować się do przepisów o ruchu pojazdów, zatrzymaniu i postoju oraz do znaków i sygnałów drogowych.

Każdy uczestnik ruchu zobowiązany jest natomiast unikać wszelkiego działania, które mogłoby spowodować zagrożenie bezpieczeństwa lub porządku ruchu drogowego.


(e)