Dramatyczny apel niepełnosprawnej Katarzyny Bierzanowskiej. W nocy z wtorku na środę w Katowicach na ul. Uniwersyteckiej złodziej wybił szybę w jej aucie i ukradł specjalne „piąte koło” od wózka inwalidzkiego. „Złodzieju, oddaj prosze moj sprzęt, bo to moja samodzielność i codzienne poruszanie się” – napisała na Facebooku młoda kobieta.
Katarzyna Bierzanowska mieszka w Lublinie. Do Katowic przyjechała na kurs adaptacyjny dla jej psa.
Kobieta ma osłabione ręce, dlatego nie jest w stanie sama poruszać kołami wózka. Do tego, by mogła się przemieszczać, niezbędne jest właśnie „piąte koło” – specjalna dostawka elektryczna.
Jak podkreśla pani Katarzyna, dostawka jest robiona specjalnie pod jej wózek, dlatego nikomu innemu się nie przyda. Koszt tego „piątego kółka” to ponad 10 tys. złotych.
(mpw)