Do sądu w Gdańsku trafił akt oskarżenia w sprawie brutalnego zabójstwa niejakiego Zachara - ustalił reporter RMF FM Wojciech Jankowski. Gangster o tym pseudonimie - Daniel Zacharzewski - został zamordowany w zeszłym roku przed gdańskim pubem.

Zachar został zmasakrowany przez 17 mężczyzn uzbrojonych w maczety, kije golfowe, pałki, trzonki od siekier i noże. Na ławie oskarżonych zasiądzie jednak 12 osób, bo czterech mężczyzn wciąż poszukuje policja, a jeden z bandytów czeka na ekstradycję w Niemczech. Sylwestrowi S., który zadał śmiertelne rany, grozi dożywocie. Wszyscy związani są z gangiem neonazistów. Zabójstwo Zacharzewskiego było wyjątkowo brutalne, poszło najprawdopodobniej o kontrolę nad agencjami towarzyskimi. Napastnicy chcieli przejąć od grupy Zachara lokal przy pętli autobusowej w Gdańsku Oliwie.