Janusz Wojciechowski, kandydat polskiego rządu na komisarza ds. rolnictwa, zwrócił się z prośbą o spotkanie z delegacją eurodeputowanych PO-PSL – dowiedziała się dziennikarka RMF FM w Brukseli. Szef tej delegacji, Andrzej Halicki poinformował, że „odpowiedź jest pozytywna”. „Będę zabiegał o poparcie ponad podziałami u wszystkich polskich europosłów” - przyznaje w rozmowie z Katarzyną Szymańską-Borginon Janusz Wojciechowski.

Spotkanie ma się odbyć we wtorek w Strasburgu przy okazji posiedzenia plenarnego Parlamentu Europejskiego. 

Halicki pytany o to, czego ma dotyczyć spotkanie, stwierdził:  Jeśli jest prośba o spotkanie, to chyba nie tylko po to, by Wojciechowski przedstawił swój punkt widzenia na wspólną politykę rolną, ale również po to, by rozwiał wątpliwości, które się pojawiają wokół jego osoby. Chodzi o prowadzone przez OLAF, czyli Europejski Urząd ds. Zwalczania Nadużyć Finansowych, dochodzenie w sprawie rozliczeń kosztów podróży Wojciechowskiego w latach 2009-2016. Polski kandydat na komisarza twierdzi, że doszło tylko do "drobnych omyłek". Wojciechowski powiedział w rozmowie z dziennikarką RMF FM, że "jest gotowy odpowiedzieć na wszystkie pytania".

Nie mam niczego do ukrycia ani w tej sprawie, ani w żadnej innej - powiedział.

Ujawnił, że zabiega także o spotkania z delegacją eurodeputowanych Wiosny, SLD i PiS-u. Zależy mi na poparciu wszystkich polskich posłów, bo to może mieć przełożenie na ich grupy polityczne. Łatwiej było by mi uzyskać poparcie w PE, gdyby wśród polskich europosłów nie było kontrowersji wobec mojej kandydatury. Będę chciał przekonać wszystkich polskich eurodeputowanych, aby mnie popierali ponad podziałami politycznymi , bo uważam, że teka rolnicza to wielka szansa dla Polski.

W najbliższy czwartek komisja ds. prawnych PE będzie sprawdzać - za zamkniętymi drzwiami - czy w przypadku żadnego z kandydatów na komisarza nie zachodzi konflikt interesów. Z informacji dziennikarki RMF FM wynika, że pojawią się pytania o dochodzenie OLAF-u wobec Wojciechowskiego. Komisja będzie sprawdzać formalne wymogi, które musza spełnić kandydaci, ale także będzie się zastanawiać co zrobić ze wszystkim otwartymi postepowaniami OLAF-u wobec przyszłych komisarzy - wyjaśniał jeden z pracowników PE.

"Otwarte postępowanie" toczy się wobec kandydatki z Francji i Polski. W komisji ds. prawnych zasiada tylko dwóch Polaków: Andrzej Halicki i Magdalena Adamowicz z PO. Jak już informowaliśmy, OLAF nie zamierza ujawnić dokumentów ani przyspieszać zakończenia postępowań, mimo że miała się o to zwrócić do OLAF-u Ursula von der Leyen. 

Wojciechowski zwrócił się do OLAF-u o możliwość upublicznienia dokumentu, który otrzymał w maju. Jego zdaniem dokument ten świadczy o tym, że dochodzenie zostało zakończone. Do tej pory nie uzyskał jednak odpowiedzi z OLAF-u.

Dziś poinformowaliśmy, że (OLAF) nie zamierza kończyć postępowania wobec Janusza Wojciechowskiego przed jego przesłuchaniem, które według wstępnych ustaleń ma się odbyć 7 października. O zakończenie na czas dochodzeń wobec kandydatów na komisarzy miała prosić OLAF przyszła szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.

Opracowanie: