Po raz kolejny nie udało się wyznaczyć daty wcześniejszych wyborów parlamentarnych w Izraelu.

Przedstawiciele trzech partii - rządzącego ugrupowania Jeden Izrael, prawicowego Likudu i ortodoksyjnej partii Szas nie zdołali porozumieć się co do terminu. Nieoficjalnie wymienia się 22 maja przyszłego roku. Kolejne spotkanie polityków trzech ugrupowań odbędzie się na początku przyszłego tygodnia.

Przypomnijmy: partia premiera Ehuda Baraka, która wygrała wybory zaledwie osiemnaście miesięcy temu, na skutek kolejnych kryzysów utraciła większość w parlamencie. Zaszkodziły jej ustępstwa na rzecz Palestyńczyków oraz trwające od 10 tygodni zamieszki, jakie wybuchły po fiasku negocjacji pokojowych. W tej sytuacji premier Barak zgodził się w ubiegłym tygodniu na wcześniejsze wybory. Teraz pozostaje ustalenie daty ich przeprowadzenia.

00:30