Ambasador Iraku przy ONZ Mohammed Aldouri ostro potępił USA i Wielką Brytanię za rozpoczęcie wojny przeciwko jego krajowi. Oskarżył także sekretarza generalnego ONZ o sprzyjanie Amerykanom. Chodzi m.in. o propozycję Kofi Annana, by wznowić program "ropa naftowa za żywność" oraz wycofanie sił pokojowych z Kuwejtu.

Stany Zjednoczone i Wielka Brytania rozpoczęły tchórzowski, barbarzyński akt kolonializmu przeciwko narodowi irackiemu. To jawne pogwałcenie międzynarodowego prawa - powiedział Mohammed Aldouri.

Z ostrym potępieniem irackiego ambasadora przy ONZ spotkała się także dzisiejsza decyzja Rady Bezpieczeństwa o wznowieniu zawieszonego na kilka dni planu "ropa naftowa za żywność". Ma on zostać dostosowany pod kontrolą ONZ do "warunków wojennych".

Mimo pewnych różnic w poglądach co do sposobu jej realizacji, Rada zaaprobowała propozycję sekretarza generalnego ONZ Kofi Annana w sprawie działań mających zapobiec katastrofie humanitarnej wskutek wojny w Iraku.

Foto: Archiwum RMF

00:15