Co najmniej 60 islamskich bojówkarzy, przybyłych z zagranicy, zginęło w nocnym ataku lotniczym koło Faludży. Wg Amerykanów było to precyzyjne uderzenie w miejsce, w którym przebywali ludzie al-Zarkawiego.

Zdaniem lekarzy z miejscowego szpitala wśród ofiar są kobiety i dzieci. Faludża, położona w tzw. trójkącie sunnickim, jest jednym z najsilniejszych ognisk rewolty przeciwko siłom koalicji.