"Decyzja o dostarczeniu pierwszego Mistrala Rosji nie została jeszcze podjęta" – zapewnia kancelaria prezydenta Francois Hollande’a. Francuscy związkowcy potwierdzają jednak informacje rosyjskiego rządu o tym, że data przekazania pierwszego francuskiego okrętu desantowego Rosjanom została już ustalona na 14 listopada.

Związkowcy ze stoczni w Saint-Nazaire we Francji potwierdzają nieoficjalnie, że zaplanowano już uroczyste przekazanie Rosji pierwszego z dwóch zamówionych okrętów wojennych klasy Mistral.

Dodatkowo, rosyjski wicepremier Dmitrij Rogozin zamieścił na Twitterze zdjęcie listu podpisanego przez wiceszefa francuskiego koncernu zbrojeniowego DCNS. Według dokumentu 14 listopada o godzinie 11.50 wciągnięta zostanie rosyjska flaga na maszt Mistrala ochrzczonego Władywostok. List miał zostać już wysłany 8 października tego roku. Miesiąc wcześniej prezydent Francois Hollande zapewnił oficjalnie, że podejmie decyzje o dostarczeniu Rosji zamówionych Mistrali, dopiero pod koniec października.

Rosja otrzymała od Francji informację w sprawie odebrania 14 listopada pierwszego okrętu desantowego typu Mistral o nazwie "Władywostok" - powiedział wicepremier Rosji Dmitrij Rogozin, cytowany przez agencję RIA Nowosti. Druga jednostka tego typu o nazwie "Sewastopol" ma - według Rogozina - tego samego dnia zostać zwodowana. Mimo to, francuski minister obrony Jean-Yves Le Drian powiedział, że Paryż poczeka do listopada z decyzją, czy dostarczyć pierwszy z dwóch okrętów. Główny rosyjski eksporter broni Rosoboroneksport "otrzymał zaproszenie na 14 listopada do Saint-Nazaire na przekazanie Rosji pierwszego okrętu "Władywostok" i zwodowanie drugiego" - oświadczył Rogozin. 

Pierwsza, tak duża umowa na import sprzętu wojskowego



Na początku września Francja zapowiedziała, że zawiesza do listopada dostarczenie Rosji pierwszego Mistrala z powodu działań Moskwy na Ukrainie. Na marginesie szczytu NATO w Walii prezydent Francois Hollande wyjaśnił, że kontrakt na dostarczenie Rosji dwóch Mistrali nie został zerwany ani zawieszony, ale nie dojrzały warunki do planowanego na październik dostarczenia pierwszego okrętu. Hollande podkreślał po raz kolejny w październiku, że warunkami przekazania Rosji tych okrętów są rozejm i polityczne rozwiązanie na Ukrainie. 

Rosja oba Mistrale kupiła za 1,2 mld euro na podstawie kontraktu zawartego w 2011 roku za prezydentury Nicolasa Sarkozy'ego. Była to pierwsza, tak duża umowa na import sprzętu wojskowego zawarta przez Moskwę od upadku ZSRR. "Władywostok" miał trafić do Rosji w październiku br., a "Sewastopol" - w listopadzie 2015 r. We francuskim porcie atlantyckim Saint-Nazaire, gdzie budowane są Mistrale, od kilku tygodni szkolonych jest stu kilkudziesięciu rosyjskich marynarzy do obsługi okrętu "Władywostok". Jednostka ta może zabrać na pokład 700 żołnierzy, 16 śmigłowców bojowych i 50 pojazdów opancerzonych.

Francja jednak dementuje

Data wywołującej kontrowersje dostawy pierwszych dwóch okrętów Mistral zamówionych przez Rosję we Francji "nie może zostać potwierdzona na tym etapie" - oświadczył  rzecznik francuskiej spółki stoczniowej DCNS, dementując doniesienia z Moskwy. Podkreślił również, że "spółka czeka na zgodę rządu niezbędną do przeprowadzenia tego transferu".

To, że na razie nie podjęto żadnej decyzji w sprawie dostawy okrętu Mistral, potwierdził agencji Reuters przedstawiciel francuskiego Ministerstwa Obrony. Decyzja zostanie podjęta w listopadzie przez prezydenta - dodał rzecznik.

(acz)