46 osób zginęło na polskich drogach w trakcie przedłużonego weekendu, a 533 zostało rannych - informuje policja. Te dane pokrywają się ze statystykami z zeszłego roku. Zatrzymano ponad 1600 nietrzeźwych kierowców.

Każdego dnia w trakcie długiego weekendu w ręce policji wpadało prawie o jedną trzecią mniej nietrzeźwych kierujących niż przed rokiem. Ta tendencja jednak nie utrzymała się. Wczoraj - tylko jednego dnia - zatrzymano aż 527 pijanych, którzy prowadzili samochody, a to blisko dwa razy więcej niż co dzień.

Widać, że wielka liczba kierowców wykorzystywała do końca uroki przedłużonego weekendu i biesiadowała jeszcze w sobotę, mimo, że nazajutrz czekał ich powrót do domu. W sumie od środy policjanci złapali 1619 pijanych.

Najczęstszą przyczyną wypadków były nadmierna prędkość połączona z brawurą, nieprawidłowe wyprzedzanie, nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu i alkohol. Najtragiczniejszym dniem była niedziela  –  w 89 wypadkach zginęło 16 osób.

(mpw)