Krajowa Izba Rozliczeniowa chce, aby faktury za prąd, gaz, telefon czy telewizję cyfrową zamiast w wersji papierowej od razu trafiały na nasze konta bankowe. Jeżeli proponowane zmiany wejdą w życie, mogą być bardzo poważnym ciosem dla Poczty Polskiej.

Faktury za media i wszystkie inne płatności cykliczne to bardzo duża część przesyłek obsługiwanych w znacznej mierze przez Pocztę Polską. Przedstawiciele przedsiębiorstwa w rozmowie z reporterem RMF FM stwierdzili, że nie są w stanie ich dokładnie policzyć.

Tego typu przesyłki znikną, gdy zaczną działać faktury elektroniczne. W obliczu trwającego strajku i ogólniej niewydolności poczty nie są to dla monopolisty dobre informacje. Dużo lepsze wieści czekają dla opłacających rachunki. Skończą się sterty papierowych faktur i kolejki przed pocztowymi okienkami. Będziemy przez Internet logować się na swoje konto w banku, gdzie pojawi się zakładka „rachunki”. Wszystkie faktury będą znajdować się właśnie tam i stamtąd będzie można je szybko opłacić.

Na razie 6 milionów Polaków aktywnie korzysta z kont internetowych. Prognozy są jednak obiecujące. Myślę, że w ciągu dwóch lat jesteśmy w stanie osiągnąć poziom 10 milionów użytkowników - mów Paweł Stachurski z Krajowej Izby Rozliczeniowej. Wygląda więc na to, że za kilka lat Poczcie Polskiej ubędzie spora część przesyłowego rynku.