Coraz bardziej realny staje się scenariusz likwidacji warszawskiego szpitala na Banacha, największej placówki na Mazowszu – dowiedział się nieoficjalnie RMF FM. Lekarze wystąpili o renegocjację kontraktów z Narodowym Funduszem Zdrowia. NFZ się na to nie zgodził.

Długi placówki pogłębił jeszcze ostatni strajk. Po odmowie renegocjowania kontraktów do wyboru pozostają tylko dwie opcje. Albo lekarze porzucą obecną formę protestu i wrócą do wypełniania dokumentacji medycznej, albo szpital zostanie zlikwidowany. Decyzja w tej sprawie zapadnie w poniedziałek.

Najprawdopodobniej od niej będzie zależała przyszłość placówki.

Na razie szef Narodowego Funduszu Zdrowia zaproponował, że dokupi świadczeń. Lekarze mówią, że trzeba by wydłużyć tydzień, aby mogli więcej pracować. Oni chcą za dotychczasową pracę zarabiać więcej.

Według dyrektorki szpitala przy Banacha, jego likwidacja jest tak samo realna, jak likwidacja Centrum Zdrowia Matki Polki.

Centralny Szpital Kliniczny Akademii Medycznej w Warszawie przy ul. Banacha to największy szpital w Polsce. Rocznie jest w nim hospitalizowanych 55 tys. pacjentów, w 27 poradniach przyszpitalnych jest udzielanych 220 tys. porad specjalistycznych. Strajk w szpitalu trwa od 21 maja. W tej chwili działa ok. 30 proc. poradni, jest wolnych 371 łóżek (na ok. 1200). Szpital pracuje tak, jak w czasie ostrego dyżuru, nie wykonuje się operacji planowych.