Zastępcy Prokuratora Generalnego skierowali list do Przewodniczącej Komisji Europejskiej i europosłów. Chodzi o decyzję Prokuratora Generalnego Adama Bodnara ws. Prokuratora Krajowego Dariusza Barskiego. W piątek minister sprawiedliwości poinformował, że przywrócenia prokuratora Dariusza Barskiego do służby czynnej w 2022 r. dokonano bez podstawy prawnej i dlatego nie pełni on już funkcji Prokuratora Krajowego.

W mediach społecznościowych dział prasowy Prokuratury Krajowej przekazał, że zastępcy Prokuratora Generalnego "skierowali list do Przewodniczącej Komisji Europejskiej i europosłów o podjęcie działań mających zapobiec łamaniu polskiego prawa".

Jak czytamy we wpisie działu prasowego Prokuratury Krajowej, zastępcy Prokuratora Generalnego "wskazali, że w ostatnich latach przedstawiciele Komisji Europejskiej wielokrotnie zwracali uwagę na kwestie związane z przestrzeganiem praworządności w Polsce, natomiast jak podkreślili, Komisja milczy w sytuacji, gdy ta praworządność jest ostentacyjnie łamana".

Według nich "działania Prokuratora Generalnego Adama Bodnara mogą zagrażać interesom ekonomicznym Unii Europejskiej związanym z zasadą swobodnego przepływu kapitału między krajami wspólnoty, a także znacznym zaangażowaniem krajów wspólnoty w przedsięwzięcia gospodarcze na terenie Polski".

Zastępcy Bodnara piszą o "zamachu" na prokuraturę

"Działania podjęte przez Ministra Sprawiedliwości Prokuratora Generalnego Adama Bodnara, będące próbą usunięcia ze stanowiska I Zastępcy Prokuratora Generalnego Prokuratora Krajowego Dariusza Barskiego wbrew przepisom prawa - art. 14 par 1 ustawy Prawo o prokuraturze, przewidującego zgodę Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej na odwołanie Prokuratora Krajowego i zastąpienie go nieistniejącą ustawowo funkcją "pełniącego obowiązki Prokuratora Krajowego" " - czytamy we wpisie zamieszczonym na platformie X.

Jak napisano, "zastępcy Prokuratora Generalnego zwrócili uwagę, że takie działanie, może bardzo istotnie obniżyć poziom ochrony prawnej obywateli Polski przebywających na terenie Unii Europejskiej, obywateli Unii Europejskiej przebywających na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, a także poziom bezpieczeństwa wewnętrznego kraju i jego obywateli".

Jak poinformował dział prasowy Prokuratury Krajowej, zastępcy Prokuratora Generalnego "podkreślili, że zamach na jedną z najważniejszych instytucji w państwie, jaką jest prokuratura, godzi w podstawy demokratycznego państwa prawa i niezależność prokuratorów oraz prowadzi do chaosu i paraliżuje funkcjonowanie tej instytucji w okresie napiętej sytuacji międzynarodowej, gdy przedmiotem ważnych postępowań są akty sabotażu i działalność obcych wywiadów".

Spór ws. Prokuratury Krajowej

W piątek Ministerstwo Sprawiedliwości poinformowało, że przywrócenia prokuratora Dariusza Barskiego do służby czynnej w 2022 r. dokonano bez podstawy prawnej. Jak podało MS, powoduje to, że od 12 stycznia br., nie będąc już w służbie czynnej, nie spełnia on przesłanek do bycia Prokuratorem Krajowym i od piątku nie pełni tej funkcji. Resort sprawiedliwości przekazał też, że Prokurator Prokuratury Krajowej Jacek Bilewicz został pełniącym obowiązki Prokuratora Krajowego.

Prokuratura Krajowa oświadczyła tego samego dnia, że funkcję Prokuratora Krajowego pełni Dariusz Barski, a pismo Prokuratora Generalnego Adama Bodnara, w którym wskazuje on, że - jego zdaniem - Prokurator Krajowy pozostaje prokuratorem w stanie spoczynku, nie wywołuje żadnych skutków prawnych.

Seria oświadczeń prokuratorów

Oświadczenie w tej sprawie wydali też w sobotę zastępcy Prokuratora Generalnego. "Zastępcy Prokuratora Generalnego Adama Bodnara oświadczają, że powierzenie prokuratorowi Jackowi Bilewiczowi funkcji p.o. Prokuratora Krajowego z bezprawnym pominięciem procedury ustawy Prawa o prokuraturze jest bezskuteczne. Funkcja taka nie została przewidziana w ustawie Prawo o prokuraturze" - przekazali w oświadczeniu. 

Ich zdaniem, "Minister Sprawiedliwości Prokurator Generalny Adam Bodnar wspólnie z premierem Donaldem Tuskiem bezprawnie stworzyli nową funkcję, nieznaną ustawie Prawo o prokuraturze".

"Bezprawne działanie Adama Bodnara i Donalda Tuska ma na celu ominięcie przepisów dotyczących trybu odwołania I Zastępcy Prokuratora Generalnego przy wyraźniej pisemnej zgodzie Prezydenta RP" - podkreślili.

W ich ocenie, działania "funkcjonariuszy publicznych Adama Bodnara, Donalda Tuska i Jacka Bilewicza zostaną poddane ocenie prawnokarnej".

"Jako Zastępcy Prokuratora Generalnego oświadczamy, że wykorzystamy wszystkie środki przewidziane prawem w celu skutecznego przeciwdziałania próbie bezprawnego usunięcia Prokuratora Krajowego i zawłaszczenia prokuratury dla celów politycznych" - przekazali. Pod oświadczeniem podpisali się: Krzysztof Sierak, Michał Ostrowski, Robert Hernand, Beata Marczak, Krzysztof Urbaniak, Tomasz Janeczek i Andrzej Pozorski.

Wczoraj oświadczenie w tej sprawie opublikowali też prokuratorzy regionalni oraz naczelnicy Wydziałów Zamiejscowych Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej. Napisali w nim o "stanowczym sprzeciwie" wobec działań Adama Bodnara. Twierdzą też, że są one pozbawione podstaw prawnych. Zwracają też uwagę, że powołał on Jacka Bilewicza na stanowisko pełniącego obowiązki Prokuratora Krajowego, które nie istnieje.

Prokuratorzy Regionalni i Naczelnicy Wydziałów Zamiejscowych Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej skrytykowali też tłumaczenia Adama Bodnara, który twierdzi, że Dariusz Barski pozostaje w stanie spoczynku. Stwierdzili, że to nieudolna próba uzasadnienia obchodzenia prawa.

"Dariusz Barski w dalszym ciągu pełni funkcję Prokuratora Krajowego, a podjęte przez Ministra Sprawiedliwości Prokuratora Generalnego opisane w niniejszym oświadczeniu działania nie mają mocy prawnej i nie wywołują skutków prawnych" - czytamy w oświadczeniu.