Celnicy przechwycili w przesyłce pocztowej falsyfikaty dzieł Matisse'a i Chagalla. Z Polski miały zostać przesłane do Norwegii i Australii. Przesyłki nadano w Warszawie. Sprawą zajęła się już policja. Fałszerzom grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności.
Podrobiony obraz Matisse'a przedstawia wyglądającą przez okno nagą kobietę. Intensywny pomarańczowy kolor jej obnażonego ciała kontrastuje z zielenią krajobrazu za oknem.
Z kolei reprodukcja obrazu Chagalla to seria scen miłosnych. Przyjmująca od ukochanego bukiet czerwonych kwiatów kobieta i zakochany mężczyzna stoją w otoczeniu zwierząt, m.in.: koguta, byka i kozy.
O tym, że obrazy nie są oryginałami, orzekli biegli z biura Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Warszawie. W ich opinii technika malarska, kompozycja i napisy wskazują, że obrazy podpisane nazwiskami dwóch wybitnych twórców nie zostały przez nich namalowane.
Na obrazy warszawscy celnicy natrafili podczas rutynowej kontroli przesyłek pocztowych. Podejrzewając, że ktoś próbuje przesłać za granicę dzieła sztuki bez pozwolenia konserwatora zabytków celnicy zgłosili się do Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków o ocenę zatrzymanych obrazów.