Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali Zbigniewa M. Były komendant główny policji wpadł w ich ręce w piątek wieczorem na lotnisku Chopina w Warszawie po tym, jak wyszedł z samolotu, którym przyleciał ze Sri Lanki. Prokuratura podejrzewa mężczyznę o popełnienie przestępstw w obrocie gospodarczym. Jak nieoficjalnie dowiedział się reporter RMF FM, według śledczych b. szef policji miał się dopuszczać tych czynów w 2024 r.
O zatrzymaniu Zbigniewa M., komendanta głównego policji w latach 2015-2016, poinformował we wpisie na platformie X Jacek Dobrzyński, rzecznik prasowy ministra spraw wewnętrznych i administracji.
"Na polecenie prokuratury agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali byłego komendanta głównego policji. Do zatrzymania doszło w piątek wieczorem (28 lutego) na warszawskim lotnisku Chopina po wyjściu z samolotu, którym Zbigniew M. przyleciał z Sri Lanki" - przekazał Jacek Dobrzyński.
"Po wykonaniu niezbędnych czynności procesowych, polegających na przeszukaniach oraz zabezpieczeniu dowodów na potrzeby prowadzonego postępowania, były komendant został przewieziony do dyspozycji Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu" - dodał.


