Były prezes stadniny koni arabskich w Michałowie Jerzy Białobok nie może wrócić do pracy – uznał Sąd Rejonowy w Jędrzejowie w Świętokrzyskiem, który badał pozew zwolnionego w lutym prezesa spółki. Powództwo oddalono w całości. Orzeczenie nie jest prawomocne.
W ocenie sądu, umowa o pracę jaką Białobok zawarł w 1997 r. obejmuje zatrudnienie na czas pełnienia funkcji prezesa zarządu – dyrektora spółki. W takim przypadku stosunek pracy ulega rozwiązaniu na skutek odwołania członka zarządu lub jego rezygnacji.
Istotą sporu było ustalenie, jaka umowa o pracę wiązała b. prezesa ze spółką, a w związku z tym – trybu, w jakim można było ją rozwiązać.
Pełnomocnik Białoboka wniósł do sądu sprawę o przywrócenie Białoboka do pracy na poprzednich warunkach. Początkowo w pozwie znalazło się także żądanie o odszkodowanie dla b. prezesa za czas pozostawania bez pracy, ale cofnięto je.