Bydgoscy policjanci zatrzymali parę oszustów, którzy rzekomo pomagali w zdobyciu pracy za granicą. Okazało się jednak, że był to tylko pretekst do oszustwa. W rzeczywistości 28-latka z Chojnic i jej o 10 lat starszy konkubent z Charzykowy - powołując się na znajomości - oferowali pomoc w zdobyciu kredytu.

Sposób na zarobek był prosty - para dawała ogłoszenia, że załatwi pracę za granicą, a ofiary oszustów zgłaszały się same. Gdy okazywało się, że chętni do pracy mają poważne kłopoty finansowe, kobieta proponowała, że - dzięki koneksjom - pomoże załatwić kredyt konsolidacyjny. Wystarczyło mieć pieniądze na wkład własny. W ramach takiego wkładu własnego oszuści zgarnęli dla siebie ponad 50 tys. złotych. Pieniądze pochodziły z kredytów zaciągniętych przez rodziny ofiar oszustów.

Oszustom grozi teraz kara do ośmiu lat więzienia.