Na kary po 25 lat skazał Sąd Okręgowy w Suwałkach dwóch braci z Augustowa Tomasza i Pawła Sidorów, oskarżonych o brutalny gwałt, pobicie i zabójstwo młodej kobiety. Sąd zezwolił na publikację danych i wizerunków oskarżonych.

Sąd utajnił uzasadnienie wyroku. Ze względu na dobro rodziny zamordowanej kobiety tajny był także cały proces. Wyrok nie jest prawomocny.

Bracia byli oskarżeni o zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem, a także o kradzież dokumentów ofiary i karty bankomatowej. Przed zabójstwem torturowali kobietę, by podała im numer PIN do karty bankomatowej. Ciało 29-letniej kobiety znaleziono 14 października 2008 r. w rzece Netta.

Sekcja zwłok wykazała, że przed śmiercią była brutalnie bita i zgwałcona. Jej ciało było zmasakrowane. Obok licznych obrażeń zewnętrznych i wewnętrznych stwierdzono złamanie nosa, podstawy czaszki i obrzęk mózgu. Poza tym miała liczne obrażenia na całym ciele. Sąd uznał, że brutalnie pobitą i zgwałconą, nieprzytomną kobietę zabójcy wrzucili do rzeki w Augustowie, gdy jeszcze żyła.

Sędzia Marcin Walczuk powiedział podczas publikacji wyroku, że mężczyźni działali w bezpośrednim zamiarze zabójstwa kobiety. Mówił też jak brutalne i drastyczne było zabójstwo.

Oskarżeni przed sądem przyznali się do tego, że zgwałcili kobietę i że ją bili, jednak nie przyznali się do jej zamordowania.