Leszek D., pseudonim "Wańka" - dawny boss mafii pruszkowskiej, teraz oskarżony o m.in. o wyłudzenia VAT - może opuścić areszt: wpłacone zostało za niego poręczenie majątkowe w wysokości 200 tysięcy złotych. W tej samej sprawie oskarżeni są również inni dawni bossowie "Pruszkowa": Andrzej Z. "Słowik" i Janusz P. "Parasol". W ich przypadku żadne poręczenia jak dotąd nie wpłynęły. Do sprawy odniosła się Prokuratura Regionalna w Szczecinie, która się się nie zgadza z decyzją warszawskiego sądu.

Pod koniec listopada Sąd Okręgowy w Warszawie uchylił tymczasowe aresztowanie wobec trzech oskarżonych: Jerzego W., Sławomira F. i Filipa F.

"Sąd wydał również postanowienia o możliwości zmiany środka zapobiegawczego z tymczasowego aresztowania na poręczenie majątkowe - po uiszczeniu określonej kwoty poręczenia - wobec następujących oskarżonych: Janusza P., Andrzeja Z., Leszka D., Krzysztofa O. i Sebastiana W." - informował zespół prasowy Sądu Okręgowego.

Dzisiaj sekcja prasowa sądu przekazała, że "zostało wpłacono poręczenie majątkowe za oskarżonego Leszka D." w kwocie 200 tysięcy złotych, co oznacza, że "Wańka" będzie mógł opuścić areszt.

"Wobec pozostałych oskarżonych na chwilę obecną nie zostały złożone poręczenia majątkowe" - podała również sekcja prasowa stołecznego SO.

Według informacji podanych przez TVP Info, Andrzej Z. "Słowik", aby opuścić areszt, musi wpłacić 400 tysięcy złotych poręczenia majątkowego, a Janusz P. "Parasol" - 120 tysięcy złotych.

Szczecińska prokuratura nie zgadza się z decyzją Sądu Okręgowego w Warszawie. "Tylko tymczasowe aresztowanie może zapewnić prawidłowy tok postępowania sądowego"

Jak przekazał RMF FM Marcin Lorenc - rzecznik prasowy w Prokuraturze Regionalnej w Szczecinie, nie zgadza się ona z decyzją warszawskiego sądu. Prokuratura Regionalna w Szczecinie podjęła wszelkie możliwe środki prawne w celu utrzymania tymczasowego aresztowania wobec Leszka D., aż do prawomocnego rozstrzygnięcia sprawy - przekonuje Lorenc. 

W ocenie Prokuratury Regionalnej w Szczecinie,  z uwagi na zebrany w sprawie materiał dowodowy i powagę stawianych zarzutów tylko tymczasowe aresztowanie oskarżonego mogło zapewnić prawidłowy tok postępowania sądowego - dodaje.

50 oskarżonych, 700 tomów akt i załączników

Śledztwo ws. zorganizowanej grupy przestępczej prowadziła Prokuratura Regionalna w Szczecinie. Jak ustaliła, do grupy należeli właśnie wspomniani dawni bossowie mafii pruszkowskiej, którzy już wcześniej odsiedzieli wyroki za udział w tym gangu.

Aktem oskarżenia, skierowanym w ubiegłym roku do Sądu Okręgowego w Szczecinie, objęto 50 osób - wśród nich: "Słowika", "Wańkę" i "Parasola". Sprawa trafiła do Sądu Okręgowego w Warszawie.

Śledczy ustalili działanie dwóch grup przestępczych związanych z przedstawicielami tzw. starej grupy pruszkowskiej, czyli "Słowikiem" i "Wańką". Materiał dowodowy obejmuje ponad 300 tomów akt głównych i ponad 400 tomów załączników.

Członkowie grupy mieli dopuszczać się przestępstw skarbowych, polegających m.in. na wystawianiu nierzetelnych faktur VAT i legalizacji osiągniętych w ten sposób korzyści. Oskarżeni zostali również o typowe przestępstwa kryminalne takie jak rozboje, wymuszenia rozbójnicze i pobicia.