Postanowienie uwzględniające wniosek o wstrzymanie wykonania decyzji przejęcia Polska Press przez PKN Orlen jest dla mnie ważnym sygnałem. Okazuje się, że w takich sprawach Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów może odgrywać ważną rolę dla obywateli - powiedział w poniedziałek rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar.

W poniedziałek po południu Biuro RPO poinformowało, że sąd uwzględnił wniosek RPO o wstrzymanie wykonania decyzji prezesa UOKiK w sprawie koncentracji - przejęcia przez PKN Orlen spółki Polska Press. Informację o takim rozstrzygnięciu sądu RPO uzyskał telefonicznie w poniedziałek w sekretariacie Sądu Okręgowego w Warszawie, w XVII Wydziale - Sądzie Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Faktycznie otrzymaliśmy dziś informację z sądu, że sąd na mój wniosek zdecydował się o wstrzymaniu wykonania tej transakcji - potwierdził Bodnar w TVN24.

RPO przekazał, że jeszcze nie zna szczegółów postanowienia sądu w tej sprawie. Na razie mam informację, że wniosek został pozytywnie rozpoznany. Poczekajmy do jutra i zobaczymy, na czym dokładnie to wstrzymanie polega - powiedział.

Takie wstrzymanie może być przedmiotem zażalenia. Czym innym jest wstrzymanie, a czym innym jest ostateczne orzeczenie weryfikujące decyzję prezesa UOKiK o zgodzie na dokonanie koncentracji, czyli przejęcia Polska Press przez PKN Orlen - zastrzegł jednocześnie Bodnar.

Jak jednak podkreślił, informacja o takiej decyzji sądu jest dla niego ważnym sygnałem. Okazuje się bowiem, że w tego typu sprawach Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów może odgrywać ważną i istotną rolę dla obywateli - ocenił Bodnar.

My czasami w kontekście wolności słowa zapominamy, że jest to nie tylko to, co możemy głosić, ale też to, co - jako obywatele - możemy otrzymywać, jakie informacje możemy pozyskiwać. I uważam, że te kwestie powinny być wzięte pod uwagę. (...) To jest transakcja o znacznie głębszym dnie - mówił Bodnar.

Prezes PKN Orlen Daniel Obajtek oświadczył w poniedziałek, że nie otrzymał żadnej informacji z sądu na temat Polska Press. Jak dodał jest "zdumiony, że to Pan Adam Bodnar ogłasza rzekome postanowienie sądu, powołując się na jakąś rozmowę telefoniczną". Zdziwiłoby nas, gdyby sąd zdecydował się podjąć taką decyzję, nie mając kompletu dokumentów - dodał Obajtek.

PKN Orlen zdążył się ustosunkować do wniosku o wstrzymanie. Już dwa tygodnie temu dostaliśmy całe kompleksowe pismo, które zostało przedstawione przez Orlen w tym postępowaniu - odpowiedział Bodnar pytany o wpis Obajtka. Dodał, że główne postępowanie dotyczące oceny decyzji prezesa UOKiK w sprawie zgody na koncentrację może trwać kilka miesięcy.

Przejęcie Polska Press

5 marca informowano, że RPO odwołał się do Sądu Okręgowego w Warszawie (Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów) od decyzji prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w sprawie zgody na koncentrację polegającą na przejęciu przez PKN Orlen kontroli nad Polska Press i wniósł, by sąd uchylił tę zgodę.

Prezes UOKiK zgodził się na przejęcie Polska Press przez PKN Orlen na początku lutego RPO w swym odwołaniu chce, by sąd uchylił zgodę prezesa UOKiK.

Wówczas informowano, że dodatkowo - w oddzielnym wniosku - RPO chciał też, by sąd wstrzymał wykonanie tej decyzji do czasu rozstrzygnięcia głównego odwołania.

Zgodnie bowiem z obowiązującymi regulacjami odwołanie przekazuje się do sądu za pośrednictwem UOKiK, zaś prezes UOKiK ma trzy miesiące na przesłanie tego odwołania do sądu, jeśli wcześniej w trybie autokontroli nie zmieni swojej decyzji o zgodzie na koncentrację. Dlatego obecnie Rzecznik oczekuje na przekazanie przez prezesa Urzędu odwołania do sądu.

Natomiast związany z odwołaniem wniosek o wstrzymanie wykonania decyzji, w tym także zakaz wykonywania przez PKN Orlen praw udziałowych w Polska Press, wysyła się już bezpośrednio do sądu. W połowie marca informowano, że sąd zarejestrował ten wniosek RPO. Jak wynika z informacji rzecznika, został on rozpoznany 8 kwietnia.