Radni Ustki stwierdzili, że syrenka z herbu miasta ma za mały biust i trzeba go powiększyć. Zaangażowano już nawet heraldyków. Pomysł usteckich radnych nie wszystkim się spodobał i na biurko burmistrza tej nadmorskiej miejscowości trafił protest.

Rada miejska zastanawia się, aby nasz herb ustecki poprawić, dopieścić, żeby ta syrenka była bardziej atrakcyjna niż panie, które leżą na plaży - tłumaczy pomysł Hubert Biędgarski, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Ustce.

Zdaniem mieszkańców Ustki pomysł powiększania biustu syrence to bzdura. Pierwszorzędną sprawą powinna być modernizacja miasta. Ważniejsza jest sprawa porządku, przygotowania do sezonu letniego - wymieniają potrzeby miasta jego mieszkańcy. Radni zamiast pracować bawią się – podsumowują.