Będzie zażalenie na decyzję sądu o przedłużeniu aresztu dla Lwa Rywina. Znany producent filmowy wraz ze swoim synem Marcinem oraz innymi osobami jest podejrzany między innymi o korupcję i nakłanianie do fałszowania dokumentacji medycznej.

Wczoraj stołeczny sąd przedłużył areszt dla Rywina i jego syna o trzy miesiące. Zdaniem śledczych, którzy złożyli o to wniosek, nadal zachodzi obawa matactwa ze strony podejrzanych. Poza tym przestępstwo zagrożone jest surową karą - do 10 lat więzienia.

Lew Rywin jest podejrzany o to, że w 2005 roku miał nakłaniać inną osobę do udzielenia korzyści majątkowej w zamian za naruszenie prawa, wręczył 210 tys. zł łapówki i obiecał kolejnych 190 tys. zł za pośrednictwo tej osoby w załatwieniu odroczenia wykonania kary orzeczonej wobec niego przez Sąd Okręgowy w Warszawie w sprawie płatnej protekcji wobec Agory.