Pijany kierowca, który wjechał w pieszych w Lublinie, został tymczasowo aresztowany – informuje „Dziennik Wschodni”. Sąd uznał, że mężczyzna może być na wolności zagrożeniem. To nie pierwszy raz, kiedy aresztowany prowadził samochód pod wpływem alkoholu.

Do wypadku doszło w poniedziałek. Rafał W. odwoził kolegę do lubelskiego sądu. Wcześniej obaj mężczyźni pili wódkę. W trakcie jazdy kierowca nie zwolnił przed przejściem dla pieszych przy al. Tysiąclecia i wjechał w dwie starsze kobiety. Jedna z poszkodowanych ma obrażenia głowy, a druga złamaną miednicę i żebra. Jak informują śledczy, w chwili wypadku Rafał W. miał 2,74 promila alkoholu w organizmie.  

Mężczyzna usłyszał dwa zarzuty - jeden dotyczy prowadzenia auta po pijanemu, a drugi spowodowania wypadku, w którym ucierpieli piesi. Kierowca przyznał się do zarzucanych mu czynów. Grozi mu kara do 4,5 roku pozbawienia wolności.

To nie pierwszy raz, kiedy Rafał W. jest karany za spowodowanie wypadku po pijanemu. Wjechał wtedy w inny samochód. W zdarzeniu tym ucierpiał pasażer Rafała W.

(az)