Pierwsze patrole amerykańskich żołnierzy wyruszyły z bazy wojsk USA pod Kandaharem, założonej zaledwie przedwczoraj. Na afgańskie pustkowia wyjechały terenowe wozy wyposażone w broń przeciwczołgową i ciężkie karabiny maszynowe. Z powietrza patrole prowadzone są przez śmigłowce typu „Cobra”.

Wysłanie wojsk lądowych USA na południe Afganistanu, to początek kolejnej fazy operacji antyterrorystycznej, tym razem o nazwie „Swift Freedom”. Pentagon twierdzi, że pod Kandaharem rozlokowanych zostanie w sumie tysiąc żołnierzy. Ich zadaniem będzie wytropienie Osamy bin Ladena i jego towarzyszy z terrorystycznej organizacji al-Qaeda oraz odcięcie im drogi ucieczki w kierunku Pakistanu. Tymczasem w stolicy Afganistanu – Kabulu, życie powoli wraca do normy. Posłuchajcie relacji specjalnych wysłanników do tego kraju – Jana Mikruty i Przemysława Marca.

Foto: Przemysław Marzec, Jan Mikruta, Afganistan

16:40