Policja chce rozpoczęcia prokuratorskiego śledztwa, które ma dotyczyć ewentualnego złego traktowania dzieci w żłobku miejskim w Bielsku-Białej. Podejrzana jest pracownica przedszkola, która mogła się również dopuścić mobbingu.

W żłobku  mogło dochodzić do złego traktowania dzieci. Rodzice, którzy złożyli zawiadomienie, mówili policjantom m.in. o szarpaniu, popychaniu czy stosowaniu kar wobec dzieci. Przesłuchania świadków oraz analiza zapisów z kamer monitoringu potwierdzają te informacje. O złe traktowanie podopiecznych jest podejrzana jedna z pracownic żłobka. Stąd wniosek do prokuratury o rozpoczęcie śledztwa.

Natomiast jeśli chodzi o mobbing, to list napisało około 20 pracowników żłobka. Skarga dotyczy tej samej osoby, która zajmowała się dziećmi. W sprawie mobbingu mowa jest o około 80 zarzutach, m.in. złego traktowania i wykorzystywania pracowników

Prezydent miasta już zawiesił wspomnianą pracownicę do czasu wyjaśnienia sprawy, a dyrektor żłobka złożyła nagle wniosek o przejście na emeryturę. Prezydent Bielska-Białej wniosek przyjął.

Władze miasta powołały też specjalną komisję, która już zajęła się wyjaśnianiem sprawy.

Opracowanie: