"Bronię wartości życia, a ono jest dzisiaj zagrożone. Jestem tutaj po to, by walczyć wraz ze Zbyszkiem i jego ludźmi" - oświadczył bokser Tomasz Adamek, kandydat Solidarnej Polski do Parlamentu Europejskiego. "Znam Zbyszka od kilku lat. Ma te same poglądy, co ja. Jestem z nimi" - dodał.

Lider Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro potwierdził dziś, że Adamek będzie startował do europarlamentu w barwach jego ugrupowania. Tomek jest człowiekiem spoza polityki, ale wchodzi do polityki po to, by służyć Polsce, by służyć wartościom - stwierdził. Parlament Europejski jest miejscem, w którym można bronić wartości. Jest miejscem, w którym można skutecznie dbać o polskie interesy. Ale trzeba mieć odwagę. A tę cechę, na ringu i poza ringiem, zawsze miał Tomasz Adamek - niezależnie z kim stawał, czy to był Kliczko, czy ktokolwiek inny, zawsze ta odwaga była jego cechą - tłumaczył.

Ziobro przypomniał, że w politykę zaangażował się inny znany bokser, Ukrainiec Witalij Kliczko. Dlaczego Tomek nie miałby spróbować? - pytał.  Zapytałem i po chwili namysłu, po dniu zastanowienia, Tomek powiedział: "Tak, podejmę to wyzwanie" - opowiadał. 

W niedzielę w południe zbierze się zarząd Solidarnej Polski i podejmie decyzję, z którego okręgu w wyborach do europarlamentu wystartuje Tomasz Adamek.

(mn)