Pięć osób zginęło w wypadku wczoraj wieczorem Nadolanach koło Krosna na Podkarpaciu.

Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że podczas wyprzedzania, 21-letni kierowca Peugeota 206 stracił panowanie nad pojazdem i zjechał na lewe pobocze. Samochód wypadł z drogi i uderzył kolejno w dwa przydrożne drzewa.

Elementy pojazdu zostały porozrzucane w promieniu kilkudziesięciu metrów. Kierowca i trzej pasażerowie zginęli na miejscu, piąta osoba zmarła w drodze do szpitala. Ofiary miały od 17 do 31 lat.