Trzy kolejne ranne osoby w katastrofie autokaru pod Grenoble we Francji wróciły do Polski. Samolot wylądował na lotnisku w podszczecińskim Goleniowie. Małżeństwo ze Stargardu Szczecińskiego, zostało przewiezione do szpitala w Gryficach, a mieszkanka Szczecina, będzie leczona w swoim mieście.

We Francji pozostaje jeszcze jedna ciężko ranna w wypadku osoba, mieszkanka Warszawy. O terminie jej powrotu zadecydują francuscy lekarze. Pozostali ranni wrócili już do kraju. Tylko nieliczni mogli od razu pojechać do domów. Większość trafiła do szczecińskiego szpitala.

Do tragicznego wypadku autokaru doszło 22 lipca we francuskich Alpach, w miejscowości Vizille, koło Grenoble. Autokar uderzył na zakręcie w barierkę i stoczył się kilkadziesiąt metrów w dolinę rzeki. Podróżowało nim po europejskich sanktuariach maryjnych 50 osób - 47 pielgrzymów, dwóch kierowców i pilotka. Większość pochodziła z woj. zachodniopomorskiego. Zginęło 26 osób, 24 zostały ranne.

Śledztwo w sprawie przyczyn katastrofy prowadzą równolegle prokuratura we Francji i szczecińska prokuratura okręgowa.