Sylwia M. i Przemysław O. mieli znęcać się nad 3-letnią córką co najmniej od kwietnia. 28 maja bijąc ją po głowie doprowadzili do tego, że w stanie ciężkim trafiła do szpitala. Sąd zadecydował o aresztowaniu podejrzanych. Rodzice 3-latki usłyszeli zarzuty usiłowania zabójstwa.

23-letnia Sylwia M. i 32-letni Przemysław O. są podejrzani o znęcanie się fizyczne nad córką. 

Zadali jej uderzenia przedmiotami, otwartą dłonią po całym ciele, w tym w szyję oraz w twarz, a także nie zapewnili jej niezbędnej pomocy, koniecznej do zaopatrzenia złamania kości ramiennej prawej - poinformował rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Toruniu Andrzej Kukawski.

Do kulminacji doszło 28 maja. Rodzice mieli wówczas spowodować u dziecka urazy w okolicy głowy. 

Zadając ciosy doprowadzili do licznych zmian w obrębie mózgowia i masywnego obrzęku mózgu - przekazał Kukawski.

Z relacji prokuratury wynika, że karetkę pogotowia wezwał ojciec dziewczynki. Lekarze, widząc jej obrażenia, natychmiast zaalarmowali policję. Rodzice zostali wówczas zatrzymani.

Dziecko w bardzo ciężkim stanie trafiło do szpitala. Z informacji przekazanych przez służby wynika, że dziewczynka nadal jest w śpiączce.

Podejrzani usłyszeli zarzuty usiłowania zabójstwa córki. Nie przyznali się do winy.

Mając na uwadze dobro śledztwa nie mogą ujawnić treści ich wyjaśnień. Zdecydowaliśmy się w niedzielę 30 maja na złożenie do sądu wniosku o tymczasowe aresztowanie podejrzanych na okres 3 miesięcy. Sąd przychylił się do tego wniosku - wskazał prokurator Kukawski.

Za usiłowanie zabójstwa dziecka grozi kara więzienia nie krótsza niż 8 lat, a nawet dożywocie. 

Rodzice dziewczynki mają trójkę dzieci, a dodatkowo kobieta jest w ciąży. Aresztowany ojciec wcześniej był karany. Przebywał też w więzieniu.