2,5 tysiąca świń zginęło w pożarze chlewni, który wybuchł w poniedziałek wieczorem w miejscowości Galinki w powiecie rawskim w Łódzkiem.
Jak poinformował rzecznik strażaków w Łódzkiem mł. bryg. Jędrzej Pawlak, pożar strawił chlewnię o powierzchni około 1000 metrów kwadratowych. Gdy strażacy dotarli na miejsce, budynek był już niemal cały w ogniu. Po chwili się zawalił.
"Nasze działania polegały na obronie sąsiadujących obiektów oraz przelewaniu zawalonego budynku" - wyjaśnił rzecznik.
W trwającej kilka godzin akcji uczestniczyło 18 zastępów strażaków z OSP i PSP.
W wyniku pożaru zginęło 2,5 tysiąca obecnych w chlewni tuczników.
Trwa ustalanie przyczyny pojawienia się ognia.