Znęcanie się nad nieletnią - to nowy wątek w sprawie niedawnej tragedii w Popielawach w Łódzkiem. W maju 15-letnia Weronika zginęła pod kołami tira. Prokuratorzy wyjaśniają, czy nad dziewczyną znęcał się psychicznie nauczyciel i czy w związku z tym ona sama rzuciła się pod pędzącą ciężarówkę.

Znęcanie się nad nieletnią - to nowy wątek w sprawie niedawnej tragedii w Popielawach w Łódzkiem. W maju 15-letnia Weronika zginęła pod kołami tira. Prokuratorzy wyjaśniają, czy nad dziewczyną znęcał się psychicznie nauczyciel i czy w związku z tym ona sama rzuciła się pod pędzącą ciężarówkę.
15-latka w maju zginęła pod kołami ciężarówki (zdj. ilustracyjne) /Michał Dukaczewski /Archiwum RMF FM

Prokuratura Rejonowa w Tomaszowie Mazowieckim wyjaśnia, jak doszło do wypadku: czy to 15-latka sama rzuciła się pod pędzącego tira, czy może kierowca jechał za szybko i złamał przepisy.

Śledczy ustalają również, czy nauczyciel mógł bezprawnie uzyskać informacje, gdy dostał się do zamkniętej grupy na portalu społecznościowym. Profil, na którym zamieszczano krytyczne i ironiczne wypowiedzi na jego temat, prowadziła właśnie Weronika.

Doniesienie do prokuratury złożył w tej sprawie ojciec gimnazjalistki. Śledczy sprawdzają kwestię ewentualnego doprowadzenia dziewczyny do targnięcia się na życie.

(j.)