14-letni Adrian z małopolskich Mogilan wróci w przyszłym tygodniu do szkoły. Trzy tygodnie temu chłopak próbował popełnić samobójstwo. Jak wykazało śledztwo, wcześniej był bity i prześladowany przez starszych kolegów.

Doszliśmy do wniosku, że jednak dobrze by było, by dziecko chodziło do tej samej szkoły. Zresztą dziecko samo też deklaruje chęć powrotu do szkoły i to jest ważne. Teraz jest tylko kwestia tego rodzaju, na ile jest szkoła przygotowana do tego, by dziecko tam mogło wrócić - mówi psycholog Sylwia Michalec-Jękot.

Czterech prześladowców Adriana zostało już przeniesionych do ośrodka dla nieletnich, a dyrektor gimnazjum za zaniedbania odpowie przed komisją dyscyplinarną.