Karetka terenowa, czyli z napędem na cztery koła i podwyższonym podwoziem właśnie rozpoczęła służbę w pogotowiu w małopolskiej Limanowej. Garaż dla pojazdu w czynie społecznym budują kierowcy pogotowia.

Dzięki temu być może skończą się problemy z dotarciem do trudno dostępnych miejsc, których w powiecie limanowskim nie brakuje. Dotychczas często zdarzało się, że karetki nie dojeżdżały do chorych.

Terenową karetkę pogotowia zbudowano na podwoziu auta Gazela, a kupiono ją za pieniądze, jakie dali mieszkańcy powiatu. Samochód przetestował nasz reporter Witold Odrobina.

Garaże dla nowych karetek budują sami pracownicy pogotowia. Za swoją pracę kierowcy-budowlańcy nie biorą pieniędzy: