W ramach modernizacji polskiej armii do Polski już niedługo ma trafić tarcza antyrakietowa "Wisła". Jak informuje "Dziennik Gazeta Prawna", tarczę przeciwrakietową najprawdopodobniej dostarczą Amerykanie.

W planie modernizacji technicznej polskiej armii największą wartość mają trzy kontrakty: tarcza przeciwrakietowa średniego zasięgu "Wisła" (10-12 mld zł), śmigłowce wielozadaniowe (11,5 mld zł) i okręty podwodne (7-9 mld zł). 21 kwietnia zapadnie decyzja w sprawie śmigłowców, a do końca miesiąca w sprawie "Wisły" - wynika z informacji, które przekazało Ministerstwo Obrony Narodowej.

Jak udało się ustalić dziennikarzom gazety, wczoraj na biurko ministra obrony Tomasza Siemoniaka miała trafić wstępna rekomendacja dotycząca wyboru dostawcy "Wisły" (w grze jest amerykański Raytheon z zestawami "Patriot" oraz francuskie konsorcjum Eurosam z zestawami "SAMP/T").

Amerykański sprzęt znalazłby się w Polsce w ciągu trzech lat (pierwsze dwie baterie). Dostawa systemu docelowego - zgodnie z wymaganiami MON - do 2022 r.

Polska prowadzi jeden z większych programów modernizacji armii w Europie. Zgodnie z uchwałą rządową w latach 2013-2022 na 14 głównych programów modernizacyjnych mamy wydać ponad 91 mld zł.

Przeczytaj więcej w "Dzienniku Gazecie Prawnej"

(md)