Dwie osoby zginęły, a jedna walczy o życie - to efekt strzelaniny w centrum Krakowa. W południe podczas domowej kłótni jeden z lokatorów kamienicy wyciągnął pistolet i zaczął strzelać.
Zabił dwóch mężczyzn - ojca i syna, oraz ciężko ranił kobietę. Chwilę po zabójstwie 41-letni morderca sam wezwał policję. Sąsiedzi przyznają, że wcześniej w kamienicy wielokrotnie dochodziło do awantur:
Z mieszkańcami domów przy ulicy Garczyńskiego w Krakowie rozmawiał Marek Balwajder. Według naszych informacji mężczyzna miał pozwolenie na broń, z której strzelał.
foto Archiwum RMF
20:40