Policja zatrzymała kilku młodych ludzi podejrzewanych o udział w strzelaninie w Truskolasach koło Częstochowy. Nasz reporter dowiedział się, że wszystkim zatrzymanym postawiono zarzuty.

Dziś krewkich młodzieńcow przesłucha prokurator. Komisarz Maciej Szyszko z komendy w Kłobucku powiedział nam, że zostaną zatrzymane kolejne osoby, które brały udział w zajeździe na dyskotekę.

Przed klub - gdzie bawiło się około dwóch tysięcy osób, zajechało ekskluzywnymi samochodami 40 mężczyzn. Byli uzbrojeni w młoty, kije bejsbolowe, łańcuchy, broń gazową i pistolety z ostrą amunicją. Zaczęli niszczyć zaparkowane przed dyskoteką samochody - zdewastowali 12 aut. Potem próbowali wejść do klubu. Kiedy ochroniarze - uzbrojeni zaledwie w broń gazową - nie wpuścili napastników, mężczyźni otworzyli ogień. Świadkowie mówią, że była to istna kanonada. Poważnie ranne są dwie osoby.

Jak ustalił nasz reporter, 25-letnia dziewczyna została postrzelona w klatkę piersiową. Zdaniem lekarzy o tym, czy przeżyje zdecydują najbliższe trzy dni. Ranny został też 29-letni ochroniarz. Mężczyzna przeszedł operację. Jego życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo.

Wiadomości RMF FM 05:45