Wraca sprawa zabójstwa księdza Popiełuszki. Prokuratorzy pionu śledczego IPN "prowadzą czynności sprawdzające w kierunku ustalenia ewentualnej odpowiedzialności karnej za kierowanie zabójstwem ks. Jerzego Popiełuszki" - głosi komunikat IPN.

Chodzi o osoby, "które w 1984 r. zajmowały w hierarchii partyjno-państwowej PRL wyższe stanowiska od generałów MSW, Władysława Ciastonia i Zenona Płatka, oskarżonych o popełnienie tej zbrodni" - informuje Instytut Pamięci Narodowej. IPN, ze względu na dobro postępowania, nie podaje szczegółów sprawy. 26 czerwca jeden z zabójców ks. Popiełuszki Leszek Pękala zeznał przed warszawskim Sądem Okręgowym w procesie Władysława Ciastonia, że Ciastoń "być może miał jakiś udział" w tej zbrodni. Pękala mówił przed sądem, że Grzegorz Piotrowski (którego kara za to zabójstwo kończy się 16 sierpnia tego roku) powoływał się w rozmowach z nim na polecenia Ciastonia. Wymienił Ciastonia, szefa MSW gen. Czesława Kiszczaka oraz nadzorującego MSW w Biurze Politycznym KC PZPR gen. Mirosława Milewskiego. W sierpniu 1994 r. Sąd Wojewódzki w Warszawie z braku dowodów uniewinnił Ciastonia i drugiego oskarżonego dygnitarza SB Zenona Płatka z zarzutu kierowania zabójstwem ks. Popiełuszki w 1984 r. Dwa lata później Sąd Apelacyjny w Warszawie uchylił ten wyrok i zwrócił sprawę I instancji. W 2000 r. sąd zawiesił postępowanie wobec chorego Płatka. Do zwróconej sprawy dołączono nowe oskarżenie. Dodatkowe zarzuty wobec generałów dotyczyły pomocy w fabrykowaniu fałszywych dowodów przeciw ks. Popiełuszce i nakłaniania do napadu na mieszkanie ks. Andrzeja Bardeckiego. Ciastoniowi zarzucono też, że w latach 40., jako oficer UB we Wrocławiu, znęcał się nad więźniem. Ponowny proces Ciastonia zaczął się w październiku 2000 r. Odpowiadający z wolnej stopy podsądny, któremu teoretycznie może grozić dożywocie, nie przyznaje się do winy. Po wprowadzeniu stanu wojennego w parafii św. Stanisława Kostki na warszawskim Żoliborzu odbywały się msze święte za Ojczyznę, odprawiane przez księdza Popiełuszkę. Jesienią 1984 r. został on zamordowany przez oficerów Służby Bezpieczeństwa.

20:05