5 uczniów i 2 ochroniarzy zginęło w stolicy Somalii, Mogadiszu, gdy nieznani sprawcy otworzyli ogień do autobusu szkolnego. 10 uczniów zostało rannych. Jedna z uczennic jest w stanie krytycznym. Motywy zbrodni nie są znane.

Po ataku na autobus szkolny, który przewoził młodzież jednej ze szkół średnich, zamknięto wszystkie szkoły w Mogadiszu.

Polityczna sytuacja Somalii podobna jest do tej w Afganistanie. Kraj jest mozaiką klanów i grup etnicznych, a rząd centralny jest nim tylko z nazwy.

Rząd tymczasowy, ustanowiony w 2000 roku przy wsparciu wspólnoty międzynarodowej, praktycznie ma władzę tylko w kilku dzielnicach Mogadiszu.

Foto: Archiwum RMF

11:15