Nicolas Sarkozy jak chorągiewka na linie przeciąganej przez Donalda Tuska i Lecha Kaczyńskiego. Szef francuskiego państwa miał do Polski przyjechać już jutro, wizytę odwołano i nie ma nowego terminu. Powód to dyplomatyczny skandal, czyli spór o program wizyty pomiędzy premierem Tuskiem a prezydentem Kaczyńskim.